aaa4 |
Wysłany: Wto 10:39, 09 Paź 2018 Temat postu: 12 |
|
-Balem sie. Moja sztuka budzi we mnie lek. Musze od niej uciekac na ksiezyc.
-Ide po te kostiumy, Hank.
-Jestes zla. Zawiodlas sie na mnie.
-Wcale nie. Niedlugo wroce.
-Gdzie ten sklep?
-Przy Osiemdziesiatej Siodmej.
-Osiemdziesiatej Siodmej? Wielki Boze, to w Watts!
-Maja najlepszych klientow na calym Wybrzezu.
278
-To dzielnica czarnych-Masz cos przeciwko czarnym?
-Mam cos przeciwko wszystkim.
-Wezme taksowke. Wroce za 3 godziny.
-Tak ma wygladac twoja zemsta? |
|